
Jak wybrać auto do 20 tys. złotych?
Zapraszamy na drugi artykuł naszego cyklu – jakie auto kupić, żeby zmieścić się w ograniczonym budżecie. Poprzednio szukaliśmy samochodu do 10 tys. złotych, dziś mamy większy wybór, bo interesuje nas auto do 20 tysięcy. Jaki samochód można kupić do taką kwotę?
Na co zwrócić szczególną uwagę wybierając auto do 20 tys. złotych
Polacy najczęściej kupują auta, których cena zbliża się do 20 tysięcy złotych – ale i najwięcej takich aut pojawia się na rynku samochodów używanych w różnych wersjach nadwoziowych. Wybór jest duży, ale i spore ryzyko, że trafimy na nieuczciwego handlarza, który chce wyciągnąć więcej, niż pojazd rzeczywiście jest wart. Jak kupić dobre auto używane do 20 tysięcy? Pamiętaj o kilku rzeczach:
- W tej cenie dostaniesz zarówno samochody klasy A, B, jak i C, a nawet auto sportowe czy terenowe. Za 20 tysięcy kupisz również rodzinnego vana albo SUV-a. Pamiętaj jednak, że im większe auto, tym prawdopodobnie będziesz musiał nastawić się na starszy rocznik i większy przebieg. Im auto młodsze, tym większa szansa na egzemplarz bez oznak korozji. Za 20 tys. zł znajdziesz też modele warte uwagi ze wględu na dobre zabezpieczenie przed rdzą. Znacznie łatwiej będzie też o zadbany egzemplarz niż w przypadku auta za 10 tys. zł, zwłaszcza jeśli chodzi o auto miejskie. Niektóre marki, np. Audi, są bardzo dobrze zabezpieczone przeciwko korozji, ale do 20 tys. trudno będzie kupić auto w dobrym stanie.
- Kupując samochód do 20 tysięcy pamiętaj o tym, by wybrać takie, na którego eksploatację czy naprawy będzie Cię stać. W tej cenie kupić możesz nawet używane Porsche, tylko co z tego, jeśli naprawy sportowego klasyka kosztują spore pieniądze? W takim modelu koszty serwisu są znacznie wyższe, ale dotyczy to również SUV-ów.
- Kompromisy, na jakie musisz pójść, przy zakupie auta za nie więcej niż 20 tysięcy to: albo starszy model z lepszym silnikiem, albo nowsze auto, ale za to z podstawowym wyposażeniem. W tej cenie i przy bazowej wersji, koszty eksploatacji powinny być na sensownym poziomie. Warto poszukać egzemplarza z polskich salonów zamiast importowanego egzemplarza, co do którego przeszłości będą spore wątpliwości. W razie czego można zawsze skorzystać z raportów historii pojazdów dostępnych na autoDNA, gdzie rozkodujemy istotne informacje na podstawie numeru VIN.
- Wybór aut w tej cenie na rynku wtórnym jest tak duży, że z łatwością znajdziesz samochód ekonomiczny – czy to benzyniaka, czy diesla, czy auto na gaz. Jeśli chcesz samodzielnie założyć instalację – wybierz taki model, który dobrze „współpracuje” z LPG, bo nie wszystkie auta można łatwo i tanio przerobić na gaz. Instalację LPG lepiej założyć samemu, gdyż auto do 20 tys. zł na gaz jest już raczej mocno wyeksploatowane, a silnik może zacząć sprawiać kłopoty, np. wkrótce będzie miał wycieki oleju. Koszty eksploatacji podnoszą skomplikowane rozwiązania jak np. wielowahaczowe zawieszenie czy filtr DPF. Bogate wyposażenie w rodzaju klimatyzacji automatycznej, pełnej elektryki szyb i Jak zatem kupić auto do 20 tys. zł i później nie przepłacić na serwisie? Kluczowe jest wcześniejsze sprawdzenie jego stanu technicznego, aby zakup samochodu nie był ruletką. Najlepsze auto do 20 tys. to takie, które łączy trwałe nadwozie niedrogie, prostą konstrukcję i niedrogie części zamienne.
Co warto sprawdzić przed zakupem auta do 20 tys.?
Standardowo kontrola samochodu od 20 tys. zł powinna objąć nadwozie pod kątem korozji oraz ewentualnych napraw blacharsko-lakierniczych. Stan techniczny auta to przede wszystkim sprawdzenie silnika (czy są np. wycieki oleju, czy pracuje równo), najważniejszych instalacji, w tym LPG, jak również skrzyni biegów, chociaż tutaj większe problemy może sprawiać automat (tutaj spore koszty eksploatacji to domena aut ze skrzyniami DSG). Regularne serwisowanie z użyciem markowych części to wysoka trwałość przy dalszej eksploatacji.
Poszukiwanie zadbanego egzemplarza za rozsądne pieniądze, który w dodatku ma niskie ceny części i nie stanowi problemu dla polskich mechaników, moża zająć sporo czasu. W tym kontekście duże przebiegi, rzędu nawet 200-300 tys. km nie powinny nas odstraszać. Przy dłuższych trasach silnik czy skrzynia biegów nie są nadmiernie obciążone jak przy jeździe miejskiej.
Dlatego co do zasady lepsze będzie auto do 20 tys. zł z większym przebiegiem, ale wyjeżdżonym na autostradzie niż niewielkim, który jest efektem jeżdżenia głównie po mieście. Miejskie samochody w tej cenie mogą być z tego względu dość ryzykowne. Jeśli ktoś autem jeździ głównie w korkach, to taki pojazd będzie miał mocniej zużytą skrzynię biegów, a silnik może być w gorszej kondycji niż analogiczny egzemplarz z wyższym przebiegiem, np. 200 tys. km, ale jeżdżący regularnie na trasach. Warto o tym pamiętać kupując samochód.
Jakie auto do 20 tysięcy warto kupić?
Spory wybór samochodów do 20 tys. to z jednej strony pozytywna informacja, ale z drugiej strony duży popyt na takie auta przekłada się na to, że atrakcyjne oferty szybko znikają. Do tej kwoty raczej nie warto szukać konkretnego model, a skupić się na stanie technicznym i przeznaczeniu auta.
Małe auta miejskie
Najlepsze auta miejskie to… te wyposażone w silniki benzynowe. Są one tanie przy ewentualnych naprawach. Sprawdzone modele w tym przypadku to (roczniki podane są orientacyjnie dla aut, które powinny być w dobrym stanie):
- Trojaczki z Kolina, czyli Citroen C1/Peugeot 107/Toyota Aygo z roczników 2009-2012
- Skoda Citigo, Volkswagen Up! oraz Seat Mii z roczników 2011-2013
- Toyota Yaris z rocznika 2008-2010 z trwałym, benzynowym silnikiem
- Volkswagen Polo – roczniki od 2005 do nawet 2010 z benzynową jednostka lub silnikiem Diesla
- Opel Corsa z lat 2007-2011 – w tym modelu najlepiej sprawdza się silniki benzynowy
Samochody kompaktowe
Samochody kompaktowe w wersji kombi mogą z powodzeniem odgrywać rolę rodzinnego auta. Na rynku nie brakuje prostych konstrukcji, które są tanie w eksploatacji. Polecany silnik to w pierwszej kolejności jednostka benzynowa, a w drugiej kolejności silnik wysokoprężny. Jednostki benzynowe, zwłaszcza te niewysilone, bez turbosprężarek, lepiej sprawdzą się w samochodach kompaktowych. Ciekawe modele to m.in.
- Hyundai i30/Kia Cee’d – roczniki 2007-2011. Oba modele mają trwałe silniki benzynowe i dobre diesle z układem CR. W starszych rocznikach bez filtra cząstek stałych oraz koła dwumasowego, czyli potencjalnie bardzo kosztownych elementów w naprawach.
- Ford Focus – roczniki 2008-2012, najlepiej z silnikami benzynowymi. Focus bardzo pewnie trzyma się drogi dzięki zawieszeniu wielowahaczowemu. Wadą modelu, tak jak i innych Fordów, jest modułowy charakter wielu podzespołów, co może powodować wyższe koszty napraw.
- Opel Astra z rocznika 2008-2012. To pewniak, świetnie zaopatrzony w części zamienne i znany mechanikom model. Szeroka gama silnikowa, możliwość przeróbki na LPG – to tylko niektóre zalety tego samochodu.
- Volkswagen Golf (2008-2012), auta nie trzeba przedstawiać szerzej. Niezwykle popularny na naszym rynku. Polecany z silnikami benzynowymi, chociaż nowoczesne jednostki TSI mogą generować koszty. Jeśli diesel to 2.0 TDI z common rail. Można też zapolować na niezniszczalną jednostkę 1.9 TDI, ale auto będzie wtedy starsze.
- Audi A3 (2004-2009) to auto, gdzie płaci się za markę, więc techniczne spokrewniony z Golfem model do 20 tys. zł będzie starszym autem. Polecane silniki tak jak powyżej, ale można łatwiej natknąć się na pancerną jednostkę benzynową 1.6, gdyż rocznikowo pojazdy w tej kwocie będą starsze.
- Toyota Corolla z lat 2005-2008 ze sprawdzonym silnikiem benzynowym 1.6 lub dieslem 1.4.
Pojazdy rodzinne
W kwocie do 20 tys. zł można znaleźć ciekawe modele klasy średniej, które będą wygodne dla całej rodziny i to zarówno w wersji sedan, jak i kombi. Samochody te mają dobre osiągi, duży bagażnik (zwłaszcza w wersji kombi, ale również sedany w większości mają pojemność powyżej 500 litrów), a cechy te łączą z niezłymi właściwościami jezdnymi. Na tylnej kanapie nie zabraknie miejsca nawet dla wysokich osób. Przy odrobinie szczęścia można kupić egzemplarz wyposażony w skórzaną tapicerkę, chociaż ze względu na wiek pojazdu, będzie ona pewnie już mocno zużyta. Polecany silnik to diesel lub benzyna, którą da się przerobić na LPG. Interesujące opcje w tym przypadku to:
- Volkswagen Passat, roczniki 2008-2010, dylemat benzyna czy diesel? Lepszym wyborem może być 2.0 TDI niż 1.4 TSI z początku produkcji. Można też zapolować na Audi A4 – w tej kwocie będzie starsze, ale może być lepszą opcją niż kilka lat młodszy Passat.
- Opel Insignia, z lat 2009-2010, benzynowe jednostki bez turbo są dość ospałe, ale można je łatwo przerobić na LPG. Diesle, biorąc pod uwagę spore przebiegi, to loteria.
- Toyota Avensis, 2008-2010. Wersje benzynowe zapewniają wystarczającą moc i dają się przerobić na LPG.
Minivan
Minivany oferują sporo miejsca. Dzielona tylna kanapa i nawet 7 miejsc to standard, więc będzie to propozycja dla dużych rodzin. Polecany silnik to w tym przypadku benzyna z instalacją LPG, ewentualnie diesel. Ciekawe oferty to:
- Chrysler Grand Voyager (2003-2007), alternatywnie można rozważyć diesla
- Volkswagen Sharan (2003-2008), również z bardzo trwałym i oszczędnym silnikiem 1.9 TDI
Inne propozycje to Citroen C4 Picasso, Ford S-Max, Mazda 5 czy też Chevrolet Orlando.
SUV
SUV może pełnić rolę samochodu rodzinnego. Do 20 tys. zł raczej nie znajdziemy modelu młodszego niż 2009-2010 rocznik. Silnik – najlepiej diesel bez filtra cząstek stałych, ale za to koniecznie z CR. Tego typu samochód to istotnie wyższe koszty eksploatacji – części, w tym nawet opony, będą sporo droższe od pojazdów miejskich czy kompaktowych. Trzeba też wziąć pod uwagę, że większość modeli będzie pierwszej, a nie np. drugiej generacji, gdyż SUV-y dobrze trzymają wartość i trudno będzie kupić coś młodszego niż roczniki 2006-2008. W tym segmencie rynku warto sprawdzić oferty następujących modeli, raczej z silnikami diesla: Hyundai Tucson/ix35, Kia Sportage czy też Volkswagen Tiguan.
Jakie auto do 20 tys. – podsumowanie
Rosnące ceny samochodów używanych sprawiły, że za 20 tys. zł nie ma już praktycznie dostępnych aut młodszych niż 10 lat. To z drugiej strony zaleta, bo samochody nie są przesadnie skomplikowane, a co za tym idzie ich naprawy nie powinny drenować portfela. Koszty eksploatacji SUV-ów będą jednak wyraźnie wyższe, zwłaszcza jeśli mają one napęd na 4 koła.
Pamiętaj, że zawsze przed zakupem auta, nie ważne za jaką kwotę – warto sprawdzić jego historię pojazdu. W autoDNA za pomocą tylko numeru VIN możesz sprawdzić przeszłość auta (możesz poznać jego wypadkową przeszłość, czy był po szkodzie całkowitej, czy nie był kiedyś używany, np. jako TAXI, czy nie był kradziony, jeśli są dostępne to również zdjęcia archiwalne i wiele innych). Sprawdzenie VIN zajmie tylko chwilę a może ustrzec przed niepotrzebnymi dodatkowymi kosztami.
Przeczytaj również jakie auto wybrać:

