Kolizja ze zwierzęciem – co robić?
Kolizja z udziałem zwierząt niestety nie jest rzadkością. Oficjalnie Policja odnotowuje od 20 do 30 tys. tego typu zdarzeń rocznie. Statystyki są jednak zaniżone, gdyż znaczna część kierowców nie zgłasza takich wypadków. Szacuje się, że zdarzeń ze zwierzętami jest nawet cztery razy więcej. Co robić w takiej sytuacji?
Migracje dzikich zwierząt w poszukiwaniu pożywienia są częste zwłaszcza w okresie jesiennym i na początku zimy. Kolizje z ich udziałem to również efekt postępującej urbanizacji. Wymusza ona przemieszczanie się zwierząt. Ma to związek z rozwojem siatki dróg w Polsce i coraz powszechniejszej motoryzacji społeczeństwa.
Zgodnie z przepisami, kierowca ma obowiązek w miarę możliwości udzielić pomocy zwierzęciu, które potrącił. Mówi o tym Ustawa o ochronie zwierząt. Niestety, w wielu przypadkach jest na to już za późno. W takiej sytuacji kierowca ma obowiązek zawiadomienia odpowiedniej służby, np. Policji.
Kolizja i mandat za brak ostrożności
Teoretycznie Policja może kierowcy wlepić mandat, uznając, że nie dostosował się do znaku A-18b, czyli ostrzegającego o możliwości pojawienia się na drodze dzikich zwierząt. Ponadto zgodnie z art.3. kodeksu ruchu drogowego, kierujący pojazdem zobowiązany jest do zachowania szczególnej ostrożności na drodze. Czy oba warunki zostały dochowane – to pytanie, na które nie odpowiada tylko sam kierujący. Sytuacje, w których po zderzeniu ze zwierzęciem dostaje się mandat też mają miejsce, co może tłumaczyć dlaczego część osób nie zgłasza tego typu kolizji. Pozostawienie martwego zwierzęcia na drodze może jednak stanowić niebezpieczeństwo dla innych kierowców.
Jak się zachować w razie kolizji ze zwierzęciem?
Dlatego też bezwzględnie powinniśmy zwolnić w miejscach oznaczonych jako szczególnie narażone na kolizje ze względu na przechodzące zwierzęta. W ten sposób można znacząco zmniejszyć ryzyko zderzenia. Jeśli już do niego dojdzie, to należy zjechać na pobocze, włączyć światła awaryjne, ustawić trójkąt ostrzegawczy za pojazdem i wezwać Policję. Notatka ze zdarzenia sporządzona przez Policję będzie kluczowa, jeśli chcemy ubiegać się o odszkodowanie za zdarzenie z polisy AC. Oczywiście polisa powinna pokrywać tego typu zdarzenia.
A co ze zwierzęciem? Niestety, w większości przypadków niewiele można pomóc. Jeśli zatrzymało się jego krążenie, to można zrobić reanimację, ale w praktyce jest to wykonalne raczej w przypadku zwierząt domowych – psa czy kota. Dzikie, będące w szoku po zderzenie zwierzę może nas nawet zaatakować, a w dodatku pomoc udzielona w sposób nieprofesjonalny może wyrządzić więcej szkód niż pożytku.
Pamiętaj o czterech najważniejszych krokach podczas kolizji ze zwierzęciem:
- zjedź na pobocze
- włącz światła awaryjne
- postaw trójkąt
- zadzwoń po Policję
Sprawdź VIN podczas transakcji kupna-sprzedaży pojazdu, z pomocą raportu historii pojazdu autoDNA, wiodącego na rynku dostawcy narzędzia do dekodowania VIN. Numer VIN wystarczy, aby dowiedzieć się czy auto miało m.in. szkody pojazdu, w tym także szkody całkowite, kolizje, odnotowane stany drogomierza, archiwalne zdjęcia. Sprawdzenie VIN jest proste, szybkie i może ustrzec przed ogromnymi wydatkami związanymi z zakupem auta-cytryny (lemon-car).
Kolizja z dzikim zwierzęciem
- Przeczytaj czym jest “samochód cytryna” / “Lemon car“
- Historia pojazdu autoDNA – dlaczego to ważne?
- Jak kupić Raport Historii Pojazdu autoDNA?
- Czym jest numer VIN?
