
Jak sprawdzić, czy auto było bite? Sprawdzanie VIN, ASO i inne metody
Aktualizacja: 06.07.2021r.
Mało kto ryzykuje świadomie kupując samochód. Jak sprawdzić, czy auto było bite, które jest po wypadku czy większej kolizji? Szukając auta raczej bierzemy pod uwagę przede wszystkim te bezwypadkowe.
Sposoby na sprawdzenie czy auto było bite
Oczywiście kupując używane auto musimy mieć świadomość, że nigdy nie odtworzymy jego przeszłości w 100%. Chyba, że kupujemy auto od sąsiada, którego samochód parkował pod naszymi oknami od chwili zakupu i widywaliśmy go codziennie. Możemy jednak z dużym prawdopodobieństwem określić, czy samochód jest bezwypadkowy za pomocą kilku sposobów:
Raport historii pojazdu autoDNA
Aby zobaczyć raport historii używanego samochodu będzie nam potrzebny numer VIN, czyli numer nadwozia samochodu. Na szczęście wielu sprzedawców umieszcza go już w ogłoszeniach o sprzedaży auta – jeśli ktoś tak postępuje, prawdopodobnie nie ma nic do ukrycia. My zaś możemy sprawdzić po numerze VIN używane auto jeszcze zanim zobaczymy je na żywo i zanim skontaktujemy się ze sprzedawcą.
Co daje takie sprawdzenie VIN? Otóż dzięki numerowi nadwozia możemy sprawdzić, czy samochód używany uczestniczył w jakimś zdarzeniu drogowym – wypadku czy kolizji. Dane na podstawie których, tworzone są raporty powstają w oparciu o bazy miliardów rekordów dotyczących historii pojazdów, napraw, szkód, przeglądów czy przebiegów. Warto sprawdzać takie raporty zarówno dla aut z polskich salonów, samochodów używanych jak i samochodów sprowadzanych z zagranicy.
Sprawdzenie w ASO
Druga rzecz, jaką możemy zrobić przed zakupem używanego samochodu, jeśli chcemy sprawdzić, czy auto nie jest powypadkowe, to wizyta w ASO, czyli autoryzowanej stacji obsługi dla danej marki. Usługę sprawdzenia auta przed zakupem świadczą właściwie wszystkie stacje, więc nie powinniśmy mieć z tym problemu, nawet w mniejszym mieście.
Co wchodzi w skład takiego przeglądu w ASO? Przede wszystkim przegląd zawieszenia, układu hamulcowego, silnika, kontrola poziomu płynów, a także podłączenie samochodu pod komputer i sprawdzenie działania wszystkich elektrycznych elementów (lusterka, szyby itp.). Dokładna kontrola w ASO pozwala także zorientować się, czy poduszki powietrzne nie zostały wcześniej wystrzelone (zdarza się, że nieuczciwi sprzedawcy próbują ukryć ten fakt, odpowiednio podpinając kontrolki od poduszek). Jeśli były wystrzelone – to oczywisty znak, że auto wzięło udział w kolizji czy wypadku.
Kontrola w ASO pozwala także dowiedzieć się, jaka jest grubość powłoki lakieru i czy auto było naprawiane u blacharza. Takie naprawy to też oznaka stłuczek lub wypadków, które może mieć za sobą używany samochód. Choć oczywiście po pomiar grubości powłoki lakieru wcale nie musimy jechać do ASO – może nam to sprawdzić każdy mechanik lub możemy zrobić to samodzielnie.
W ASO natomiast często kierowcy dowiadują się, że auto może mieć przekręcony licznik. Jakim cudem? Serwisanci dokładnie wiedzą, w jakich modelach co się psuje i po jakim dystansie. Jeśli więc przebieg jest mały, a niektóre podzespoły już wymieniono – nie będzie to dobry znak.
Sprawdzenie przez mechanika
Tańszą opcją jest wybranie się do zaufanego mechanika samochodowego, który także może sprawdzić to, co sprawdzają w ASO, ale za połowę tej kwoty. Warto udać się do takiego, który specjalizuje się w danej marce. Mechanik wie, gdzie szukać nierówności i odkształceń oraz innych symptomów, które mogą świadczyć o tym, że auto jest powypadkowe.
Polecamy przejechać się nie tylko do mechanika, ale i do blacharza czy lakiernika – ten wprawnym okiem potrafi ocenić, czy auto przeszło jakieś naprawy lakiernicze.
Sprawdzenie przez rzeczoznawcę
Jeśli chcesz prześwietlić używany samochód, możesz skorzystać z usługi firmy, która specjalizuje się w ekspertyzach motoryzacyjnych. Rzeczoznawca samochodowy na Twoje zlecenie kontaktuje się z właścicielem auta, a następnie dokonuje oględzin i spisuje raport, który potem trafia w Twoje ręce.
Co sprawdzają rzeczoznawcy? Przede wszystkim mogą zweryfikować, czy numer nadwozia używanego samochodu nie był zmieniony – służą do tego specjalne urządzenia, które dają stuprocentową pewność. Po drugie, rzeczoznawcy dysponują także niezwykle dokładnymi miernikami grubości lakieru, które także pozwalają odkryć najmniejsze nawet przeróbki, jakich nie zdemaskuje tani miernik, kupiony w Internecie.
Oczywiście rzeczoznawcy badają znacznie więcej, a raport z takiego sprawdzenia daje nam kompleksową wiedzę o tym, jakie auto zamierzamy kupić. Znajdziemy tam między innymi informacje o tym, w jakim stanie są poszczególne elementy podwozia (wahacze, układ napędowy, amortyzatory, łożyska, układ hamulcowy, układ wydechowy, progi, ogumienie itd.), dowiemy się wszystkiego o szybach, światłach, oponach, komorze silnika, stanie tapicerki. Raport rzeczoznawcy zwykle zawiera także wiele zdjęć, które pokazują wszystkie drobne usterki, zarysowania, plamy na tapicerce itp. Do raportu dołączane są często wnioski rzeczoznawcy, dzięki którym możesz podjąć dobrą decyzję – czy samochód wart jest zakupu czy też nie.
Samodzielne sprawdzenie
Opcja najtańsza, bo nie musisz nikomu płacić, ale jednocześnie najmniej pewna, chyba że sam jesteś ekspertem motoryzacyjnym. Czego szukać w samochodzie, jeśli chcemy upewnić się, że jest bezwypadkowy? Szukaj przede wszystkim:
- śladów pasty polerskiej i łączenia lakieru pod uszczelkami (np. w okolicach przedniej szyby)
- nierównych szczelin między elementami karoserii
- sprawdzaj numery szyb (powinny być jednakowe)
- sprawdzaj słupki środkowe i zawiasy
- sprawdź łączenia blach po otwarciu klapy bagażnika
Dodatkowe sposoby na sprawdzenie, czy samochód jest bezwypadkowy
Istnieje jeszcze kilka dodatkowych sposobów, dzięki którym możemy sprawdzić czy samochód nie był bity. Pomogą nam w tym liczby, kody i daty.
Podsumowanie
Na koniec mała refleksja – czy wszystkie te sposoby sprawdzenia warto wykorzystać jednocześnie? Na pewno nie, bo jeśli pojedziemy do ASO, pomoc mechanika nie będzie nam już potrzebna. Jeżeli zaś zamówimy wycenę rzeczoznawcy, dowiemy się wielu informacji, które znajdziemy także w raportach po rozkodowaniu VIN. Choć sprawdzenie VIN w autoDNA daje nam nie tylko informację o tym, czy samochód jest bezwypadkowy, ale też wykaże, czy nie był zgłoszony jako kradziony i dostarczy wielu innych przydatnych informacji dla kupującego używane auto. Dlatego metodę sprawdzenia, czy samochód jest bezwypadkowy trzeba wybrać w zależności od swoich potrzeb i możliwości finansowych.
Zainteresował Cię ten artykuł? Sprawdź także produkty oferowane przez autoDNA – wiodącego dostawcę raportów historii pojazdu w Europie i USA. Sprawdzenie VIN może pomóc Ci ustrzec się przed dodatkowymi kosztami związanymi z zakupem auta z nieznaną przeszłością. Serwis dostępny jest 24/7 przez cały rok. Sprawdź VIN korzystając z Internetu i posiadając numer nadwozia (VIN) pojazdu, który chcesz sprawdzić.

